Od kilku lat możemy zaobserwować panujący trend na rynku wyposażenia wnętrz polegający na przywracaniu świetności nadgryzionym zębem czasu meblom.

Dla wielu osób takie pracę są czystą przyjemnością.
 – Osoby odnawiające meble przychodzą do nas głównie z dwóch powodów – tłumaczy Rafał Pyster z Fundacji Materia Fab Lab. Po pierwsze, chcą powrócić do korzeni i uciec od codzienności, analiz, komputerów, raportów. Majsterkowanie i rękodzieło staje się dla nich naturalną formą uzupełnienia własnych potrzeb materialnych. Jeżeli ktoś szuka stolika nocnego, może pójść do sklepu lub samodzielnie go stworzy. W renomowanych sklepach takie meble kosztują fortunę. Dla osób lubiących wyzwania, renowacja to również kwestia ambicji. Liczy się to, że zrobili to sami. Ludzie zaczynają dostrzegać plusy wynikające z samodzielnej pracy ze starymi meblami. Relaksują się, wpadają w wir szlifowania. Absurdalnie, jest to dla nich czysta przyjemność.

Niezbędne narzędzia w zasięgu ręki
Zmieniła się też dostępność produktów służących do przygotowania mebla do konserwacji. Uzupełnienie domowego warsztatu stolarskiego o szlifierkę taśmową lub mimośrodową czy opalarkę, dzięki którym w szybki i prosty sposób ściągniemy zewnętrzne powłoki polakierowanego drewna, nie wiąże się z bardzo dużymi wydatkami. Coraz częściej można również skorzystać z profesjonalnie wyposażonych miejsc udostępnianych przez pasjonatów rękodzieła. Takim miejscem jest m.in. warsztat coworkingowy Materia Fab Lab we Wrocławiu, który prócz szkoleń oferuje także możliwość indywidualnego majsterkowania.

Surowy charakter
Oprócz narzędzi konieczna jest też znajomość produktów, potrzebnych do renowacji mebli. W zależności od tego, jaki efekt chcemy uzyska
, do wyboru mamy oleje lub lakiery drewniane. Rzadziej stosowanym rozwiązaniem, wybieranym głównie przez profesjonalistów, jest wosk. Jeżeli drewno ma zachować pierwotny charakter, warto sięgnąć po olej impregnujący, tzw. pokost lniany. – Mebel zaimpregnowany pokostem będzie doskonale zabezpieczony przed wilgocią, a zarazem nie będzie posiadał lakierowanej powłoki. Dzięki czemu zachowa wygląd surowego drewna – tłumaczy Kamila Adamczyk, Brand Manager marki Drewnochron.

Drewno w kolorze
W przypadku, gdy chcemy nadać kolor odnawianej drewnianej powierzchni oraz użytkować dane meble na zewnątrz, polecanym produktem jest Lakier Jachtowy marki Drewnochron. Przeznaczenie lakieru jest bardzo duże, począwszy od drewnianego osprzętu statków aż po bramy czy balustrady ogrodowe. – Dzięki intensywnej i szerokiej gamie kolorów, po produkt ten często sięgają osoby wykorzystujące drewno w wyposażeniu wnętrz – opowiada Kamila Adamczyk. Jak dodaje, piękne butelkowe zielenie i pomarańcze – podkreślają usłojenie drewnianych elementów w jednej z dwóch wersji wykończenia powierzchni: półmat lub połysk.

Gdzie jest prawdziwe drewno?
Decydując się na odnowę starych mebli, dbamy o środowisko, recyklingując to, co ktoś uznał za nieprzydatne. Nie przyczyniamy się również do procesu konsumpcjonizmu, który licząc na efekty sprzedażowe obniża jakość, oferując klientom atrakcyjne ceny. – Coraz bardziej popularne, przystępne cenowo meble, rzadko kiedy są produkowane z litego drewna, tak, jak było to w przypadku większości mebli sprzed II wojny światowej – komentuje Rafał Pyster. Dlatego każdego miłośnika drewna dosłownie boli, gdy patrzy na stare drewniane meble lądujące na śmietniku, zamieniane na nową płytę MDF.

W zależności od stanu mebla, kompletna renowacja wymaga od osoby, która się jej podejmuje, wielu godzin spędzonych sam na sam z meblem, szlifierką, olejami i lakierami. Jednak jeśli efekt sprosta naszym wymaganiom – satysfakcja gwarantowana.    
RED
Źródło:  Fundacji Materia Fab Lab