
Przedsiębiorco, opowiedz mi o swoim problemie
Rozmawiamy z ekspertem od finansów i od antywindykacji - Panem Krzysztofem Oppenheimem, właścicielem Kancelarii Doradztwa Finansowego, na temat nowej, nietypowej usługi skierowanej do przedsiębiorców
HomeTrendy – Panie Krzysztofie, bardzo spodobał mi się Pana nowy projekt biznesowo-psychologiczny pod nazwą „Opowiedz mi o swoim problemie”. Prosiłbym, aby temat ten przybliżył Pan nam czytelnikom
Krzysztof Oppenheim – Jest to nowa usługa, którą wprowadzamy do naszej oferty już od kwietnia br. Adresatami są wyłącznie przedsiębiorcy, a dokładniej – takie osoby prowadzące własny biznes, których psychika jest w danym momencie mocno nadwątlona. Zwykle ma to miejsce w przypadku problemów z bieżącą płynnością finansową.
HT. – W takiej sytuacji jest na pewno wielu przedsiębiorców. Czemu zatem uznaje Pan, że takim osobom może pomóc rozmowa? Brzmi to trochę naiwnie, szczególnie jeśli luka w budżecie miesięcznym takiego przedsiębiorcy jest naprawdę znacząca.
K.O. – Proponowana przeze mnie usługa, którą nazwałem „rozmowa” ma na celu przede wszystkim wyciągnięcie takiego przedsiębiorcy z marazmu, często też miewa on stany depresyjne. Zamiarem rozmowy jest m.in. pokazanie sprawy od innej strony. Jeśli nasze myśli krążą wokół haseł „jak mi źle”, „mam wszystkiego dość”, „to sytuacja bez wyjścia” – nie ma mowy o konstruktywnym podejściu do rozwiązania problemu. A tylko takie działanie ma sens. Bo na pewno pomóc nie może użalanie się nad sobą i własnym losem.
HT. – Domyślam się, że treścią takiej rozmowy nie będą jedynie porady typu „weź się w garść”, czy „dasz radę”?
K.O. – Słuszne pytanie. Rozmowa to także pokazanie rozwiązań danej sytuacji, czyli stricte porada merytoryczna. Przypomnę, że jestem przedsiębiorcą już ponad 30 lat, wiele razy byłem w tym czasie w sytuacji podbramkowej, ale wciąż działam w biznesie i radzę sobie dobrze. Znam więc bardzo dobrze - z autopsji - ból psychiczny, jaki towarzyszy przedsiębiorcy, któremu brak środków na spłatę kredytu hipotecznego, czy też na pensje dla pracowników. Umiałem jednak sobie z tymi problemami poradzić. Teraz chcę się moją wiedzą podzielić z osobami w podobnej sytuacji.
HT. – Można by więc powiedzieć, że taka „rozmowa” to połączenie porady z zakresu psychologii plus konkretne rady biznesowe? Na przykład jak sobie radzić w sytuacji, kiedy brakuje mi środków na spłatę kredytów bankowych?
K.O. – Zgadza się. Ta druga część pomocy, o które Pan wspomina, to dziedzina zwana antywindykacją, czyli obecnie mój główny fach. Otóż kiedy mamy w dyspozycji mniej środków, niż potrzebujemy na regulowanie bieżących zobowiązań, musimy wybrać, które będą spłacane, a które nie. Nie może to być przypadkowy wybór. Nie możemy też miesiąc w miesiąc powiększać swojego zadłużenia – to droga do bankructwa.
HT. – Ale w takiej sytuacji za jakiś czas o nasz majątek może się upomnieć komornik. Przecież jeśli zaniechamy np. spłaty bankowych kredytów, bank złoży do sądu pozew, co zakończy się tytułem egzekucyjnym, a potem nawet – być może – zlicytowaniem nieruchomości w której mieszka dany przedsiębiorca. Tak to przynajmniej widzą osoby, które nie mają środków na spłatę rat kredytu.
K.O. – Ochrona majątku dłużnika w opisanej przez Pana sytuacji, to także temat z dziedziny antywindykacji. Cieszę się, że te tematy Pan poruszył, bo właśnie – najczęściej – w takich czarnych barwach widzi swoją przyszłość przedsiębiorca, który utracił płynność finansową. Wystarczy jednak w kilku zdaniach przedstawić sposób, jak można jego majątek ochronić przed egzekucją, a od razu inaczej patrzy się na życie i przyszłość swojej rodziny. Warunkiem jest jednak to, aby te rady były realne i stosunkowo proste. Taką pomoc zwykle jestem w stanie zaproponować. I to już na pierwszym spotkaniu.
HT. – Na czym więc polega różnica pomiędzy typową poradą, a rozmową? Zakres tematów, jak widzę, jest podobny.
K.O. – Ma Pan rację, różnice tu nie są - z pozoru - widoczne. Jednak istnieją. Po pierwsze w typowej poradzie, której czas jest zwykle ograniczony, muszę się skoncentrować wyłącznie na treściach merytorycznych oraz na sytuacji bieżącej w prowadzonym biznesie. Małe ma znaczenie, co wydarzyło się np. 10 lat temu. Zwykle, po uzyskaniu potrzebnych mi danych, najpierw pytam, potem przedstawiam rozwiązania: bo czasem jest kilka dróg poprawy sytuacji. Jeśli przedsiębiorca wybiera wariant „rozmowa” – to znaczy, że ma potrzebę podzielenia się ze mną także historią jego sprawy, w tym także udowodnieniem, że na pewne kwestie nie miał wpływu. W dużej mierze zakładam, że wariantem „rozmowa” będą zainteresowane przede wszystkim osoby w bardzo kiepskiej kondycji psychicznej. W takich przypadkach może mieć miejsce taka sytuacja, że nawet jak przedsiębiorca wie co zrobić, brak mu sił na dane działanie. A bez odpowiedniego działania, problem sam się nie rozwiąże.
HT. – Rozumiem więc, że w wariancie „rozmowa” głównym aspektem może się okazać pomoc psychologiczna? A dopiero w drugiej fazie pomoc merytoryczna?
K.O. – Dokładnie – tak. Kiedy dopada nas depresja, a to wbrew pozorom częsta przypadłość przedsiębiorców, nie jesteśmy w stanie skutecznie zająć się konstrukcją. Depresję pogłębia przeświadczenie - najczęściej mylne - że znaleźliśmy się w sytuacji bez wyjścia. Rozmowa ma pokazać, że tak nie jest. Często w trakcie rozmowy okaże się, że rozwiązanie jest dość proste. I jeśli odpowiednie argumenty trafią do przedsiębiorcy, być może już po jednej rozmowie, zupełnie inaczej spojrzy na świat. I z innej perspektywy będzie patrzył na swój problem: z wiarą w sukces, którą na dobre wcześniej utracił.
HT. – Prowadzenie biznesu to ciągła walka – tu się na pewno zgadzamy. Rozumiem, że depresja powoduje to, że nie mamy na tę walkę już siły, chcemy się poddać. Czyli najpierw trzeba popracować nad psychiką, aby potem ruszyć do walki: o dobro własne i najbliższych. I w takiej sytuacji właśnie pomóc może wariant „rozmowa”. Czy dobrze Pana zrozumiałem?
K.O. – Bardzo dobrze. W Polsce nie mamy takiej specjalizacji jak „psycholog biznesu”. Mowa o sytuacji, kiedy przedsiębiorca zmaga się nie tylko z problemami dotyczącymi prowadzenia firmy, ale także z swoim stanem psychiki. Wtedy nie ma gdzie udać się po pomoc. Moja usługa, którą nazwałem „Opowiedz mi o swoim problemie” wychodzi naprzeciw takiemu zapotrzebowaniu. Będę pomagał przedsiębiorcom, którzy gdzie indziej tego typu pomocy nie znajdą, bo dziś nikt jej nie oferuje. Co do zainteresowania opisaną usługą: sam jestem ciekaw, na ile mój pomysł spodoba się przedsiębiorcom.
HT. – Mnie Pan przekonał do tego pomysłu, choć na szczęście w takiej sytuacji nie jestem. Jak zatem na taką rozmowę można z Panem się umówić?
K.O. – Można zadzwonić do mojej Kancelarii na numer 22 696 01 70 i tam uzyskać wszelkie informacje od moich pracowników. Druga opcja to wysłanie do mnie maila, na adres: kancelaria@krzysztofoppenheim.pl. Wkrótce też pojawi się strona dedykowana tej usłudze, jest już prawie na ukończeniu.
HT. – Bardzo dziękuję za rozmowę. Być może kiedyś wrócimy do tego tematu, aby podzielił się Pan z nami doświadczeniami i sukcesami nowego projektu.
-----------------------------------------------------------------------------------
Krzysztof OPPENHEIM - ekspert finansowy od kredytów hipotecznych, restrukturyzacji i konsolidacji zobowiązań, związany z bankowością od 1993 r.
Specjalizuje się także m.in w:
- upadłości konsumenckiej,
- rozwiązywaniu problemów kredytów „frankowych”,
- oraz w pomocy kredytobiorcom (w tym także przedsiębiorcom) przy ich sporach z bankami.
Od 2016 roku prowadzi Kancelarię Doradztwa Finansowego ze specjalizacją – antywindykacja.
Kancelaria Krzysztofa Oppenheim
ul. Sobieskiego 60/11, 02-930 Warszawa
http://krzysztofoppenheim.pl
nr tel. 22 696 01 70
Zobacz podobne artykuły:
Polski rynek po 5 miesiącach – gdzie jesteśmy?
Nieruchomości / Inwestycje
2024.06.19
Jak dużym wsparciem przy zakupie mieszkań okaże się kredyt Na Start?
Nieruchomości / Mieszkanie
2024.06.12
Jaki jest wybór małych mieszkań w ofercie deweloperów?
Nieruchomości / Mieszkanie
2024.05.13
Meble z drewna brzozowego Amelia
Wyposażenie / Meble
2024.10.25
Postaw na kolekcję Gaja
Wyposażenie / Meble
2024.09.17
Udane połączenie
Wyposażenie / Meble
2024.07.31